Rozpoczynamy nasz kurs rysunku od ćwiczenia ręki i kreślenia prostych linii, ponieważ umiejętność ta okaże się niezwykle przydatna w kolejnych etapach. Warto zauważyć, że przez większość życia piszemy, trzymając ołówek lub długopis w sposób standardowy, a co za tym idzie, naturalnie rysujemy nadgarstkiem. Niestety, skutkuje to krzywymi liniami, zwanymi potocznie „bananami”, które w kontekście designu, perspektywy i architektury nie są pożądane. Każdy może rysować banany, ale już niewielu potrafi narysować prostą linię bez użycia linijki. Dlatego właśnie rozpoczynamy od nauki rysowania prostej kreski.
Rysowanie nadgarstkiem tak zwanych bananów 🙂
Chwytamy ołówek między palce a kciuk i blokując staw nadgarstka używamy całego ramienia jak robot. Może to dziwić, ale ma swoje zalety. Nie brudzimy dłonią kartki, ścierając ołówek i brudząc pracę, dodatkowo zaczynamy rysować szybciej – bardzo szybko, można rzec. Dłoń unosząca się w powietrzu to kluczowy element, któremu musisz się przyzwyczaić. To już koniec, kropka, nasze życie zmieniło się na dobre.
Tak, może to wydawać się dziwne, mało naturalne, ale tak właśnie trzeba! Dzięki temu uzyskamy lekką kreskę oraz „dłuższe” ramię do rysowania prostych linii.
Poprawne trzymanie ołówka przy rysowaniu z wolnej ręki
Prostą linię kreślimy całym ramieniem, trzymając nadgarstek sztywno. Trzymamy sztywny nadgarstek, co przekłada się na proste linie! Poprawność rysowania linii jest kluczowa.
Poprawne trzymanie ołówka do rysowania z wolnej ręki.
Tak jak przed każdym treningiem warto się rozgrzać, przed rozpoczęciem rysowania poświęć 15-20 minut na rozgrzewkę ręki. Na początkowych zajęciach możesz nawet poświęcić na to 90 minut, aby spokojnie się rozrysować.
Dzielimy kartkę na 3 części. W każdej z nich będziemy rysować inne rodzaje linii:
I – linie skośne co 0,5-1 cm, równoległe do siebie.
II – linie proste, równoległe do krawędzi kartki co 0,5-1 cm.
III – linia prosta + do niej prostopadła, tworzące nieskończoność.
Rysujemy ładne linie, utrzymując normalne tempo. Nie za wolno, bo nie mamy 15 minut na każdą kreskę. Unikamy też machania ołówkiem na oślep, skupiając się na rysowaniu tylko prostych linii. To jest ćwiczenie, nie przymus czy odhaczenie zadania domowego. Zanim narysujemy linię, wykonujemy ruchy-widmo w powietrzu. Dopiero potem oznaczamy dwie kropki na kartce i łączymy je jednym ruchem, tworząc epicko prostą linię. Im dalej stoisz od sztalugi lub kartki, tym dłuższe staje się twoje ramię z ołówkiem, co ułatwia rysowanie prostych linii. Jeśli rysujemy przy sztaludze z kartką w pionie warto też wstać, siedząc mamy znacznie mniejszy zakres ruchu i się rozleniwiamy.
Po lewej stronie mamy poprawnie wykonane ćwiczenie, a po prawej niepoprawnie, brzydko, jeszcze akceptowalnie!
Ćwiczenie prostej kreski!
Po tym ćwiczeniu przechodzimy zazwyczaj w naszym kursie do rysunku martwej natury, poświęcając na niego 90 minut. Stopniowo wprowadzamy różnorodność tematyczną, ale zachowujemy rygor „rysowania z wolnej ręki”, aby utrzymać się na kursie. To podejście ma na celu stopniowe wprowadzanie do rysunku sztalugowego, unikając jednoczesnego przekazywania zbyt wielu informacji. Przy tym wszystkim trzymamy się zasady „rysowania z wolnej ręki”, aby utrwalić tę umiejętność.
Rozpoczynając przygodę z ćwiczeniami rysunku, pamiętaj też o cierpliwości. Nie wszystko wychodzi od razu, a czasem potrzebujesz wielu godzin lub dni, aby opanować sztukę kreślenia prostej linii. Każdy rysunek się z niej składa i każdy mistrz musiał kiedyś się tego nauczyć!
Jeśli masz pytania, chętnie na nie odpowiemy. Śmiało piszcie komentarze! 🙂
Odwiedź nas również na kanale Youtube!